wiele zrozumiałam............
Komentarze: 0
Odkąd Paulinka trafiła do szpitala zastanawiałam się nad wieloma rzeczami, i wiem że naprawdę dużo zrozumiałam. Myślałam o niej długo. Myślałam co tak naprawdę mnie z nią łączy czy to tylko kolezeństwo... może coś więcej, i gubiłam się we własnych myślach. Cieszę się że jutro do niej pojadę bo bardzo za nią tęsnię, tylko boję się tego co zobaczę, że może być podłączona do jakiś kabelków, przewodów. Wiem że ona źle się czuje, całymi dniami leży w łóżku, jest słaba. Czasami zastanawiam się dlaczego akurat ona musi cierpieć, dlaczego nie ktoś inny. Bardzo chciała bym dowiedzieć się że nic jest nie jest, i następnego dnia spotkać ją w szkole, przutulić, porozmawiać. Teraz jesteśmy od siebie daleko, ale gdy tylko mam czas odwiedzam ją , a gdy tylko wychodzę ze spzitala już tęsknię, znów chciałabym zobaczyć jej twarz. Dlaczego muszę cierpieć, patrzeć na to wszystko co się dzieje DLACZEGO?????? i tu słyszę ciszę nikt nie potrafi mi odpowiedzieć
Dodaj komentarz